Obcinanie pazurów u psa często wzbudza ogromny strach u właścicieli czworonogów. Wiadomym jest, że brak doświadczenia może skutkować nieumyślnym skaleczeniem pupila. Właśnie dlatego warto jest skorzystać z poniższych wskazówek, które z pewnością będą stanowić spore wsparcie. Zastanawiasz się, jak obciąć psu pazury w domu? Ten wpis jest właśnie dla Ciebie! Czasami rozsądniej jest skorzystać z usług profesjonalisty – dotyczy to w szczególności ruchliwych zwierzaków, które niechętnie utrzymują stabilną postawę. Czasami wystarczy jeden niewłaściwy ruch, aby wywołać przeraźliwy skowyt.
Jak obciąć psu pazury – praktyczna instrukcja
Każdy posiadacz psa powinien zadbać o jego higienę. Na początku należy dowiedzieć się, jak często kąpać psa. Nie można nie wspomnieć także o pielęgnacji sierści. Czym czesać psa? Jest to kwestia bardzo indywidualna, ponieważ wybór akcesoriów jest ogromny. Kolejną kwestią, którą należy poruszyć jest obcinanie pazurów – jest to niezbędne, jeśli nie ścierają się one podczas spacerów. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby omawiana czynność została wykonana u weterynarza, czy też w psim salonie piękności. Istnieje wiele miejsc, które świadczą tego typu usługi. Ci, którzy stawiają na samodzielność, powinni sprawdzić poniższą instrukcję.
1. Jak obcinać pazury psa? Zwykle cały proces nie trwa dłużej, niż 15 minut, jednak początki bywają trudne. Przede wszystkim należy oswoić zwierzaka ze stosowanymi narzędziami. Musi on poznać nie tylko zapach, ale również dźwięk. W ten sposób można ograniczyć strach, który zwykle występuje o czworonogów posiadających nieprzyjemne doświadczenia.
2. Kolejnym krokiem jest wybór odpowiedniego miejsca, które powinno być ciche, spokojne i bezpieczne. Istotne jest, aby nie wzbudzało ono w zwierzęciu złych skojarzeń. Jeśli panicznie boi się on kąpieli, to lepiej nie zabierać go do łazienki!
3. Psie pazury obcinane są od dołu do góry. Bardzo ważne jest to, aby robić to stopniowo. Niewskazane są gwałtowne ruchy, które mogłyby doprowadzić do zranienia zwierzaka. Najlepiej przycinać pazur po 2-3 mm, aż do uzyskania pożądanej długości.
4. Pojawienie się na środku pazura owalnej struktury oznacza, że należy zaprzestać przycinanie. Lepiej obciąć nieco za mało, niż za dużo, szczególnie jeśli przeprowadzamy opisywaną czynność pierwszy raz.
5. Trzeba wiedzieć, że na tylnych łapach znajduje się tzw. wilczy pazur, czyli piąty pazur, który także wymaga przycięcia. Sporo osób o nim zapomina. Warto wspomnieć, że nie występuje on u wszystkich czworonogów!
Czy trzeba obcinać psom pazury?
Nie każdy opiekun wie, jak obciąć psu pazury czarne. Czy jest to konieczne? Wszystko zależy od indywidualnego przypadku. Opisywane czworonogi nie posiadają wysuwanych pazurów, a więc pod tym względem znacząco różnią się od kotów. W zdecydowanej większości przypadków konieczne jest więc ich podcinanie. Współczesne zwierzaki sporą ilość czasu spędzają w mieszkaniu, gdzie nie ma dogodnych warunków na samoczynne skracanie pazurów. Ponadto, bywa tak, że są one bardzo twarde, a więc nawet częste spacery nie zmieniają sytuacji.
Trzeba mieć świadomość, że zbyt długie pazury mogą stanowić realne zagrożenie dla zdrowia. To właśnie z ich powodu zwierzak porusza się w sposób niefizjologiczny, co stanowi obciążenie dla układu kostnego, mięśni oraz stawów. Należy również dodać, że długie pazury mogą ulec podwinięciu. Wbijają się w skórę, co zwykle powoduje spory dyskomfort oraz ból. Wraz z upływem czasu może dojść do jej przebicia – w takiej sytuacji nie można wykluczyć infekcji bateryjnej. Cierpiący piec może próbować odciążyć kończynę, co przejawia się kulawizną.
Jak często obcinać psu pazury?
Nie można jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. Pazury, podobnie jak ludzkie paznokcie rosną z różną intensywnością. Ponadto, u niektórych zwierząt dochodzi do lekkiego ścierania, co zmniejsza częstotliwość wykonywania opisywanego zabiegu. Właśnie dlatego kluczowa jest obserwacja pupila. W niektórych przypadkach podcinanie pazurów powinno odbywać się nawet raz na dwa tygodnie, jednak nie jest to żadną regułą.
Zastanawiasz się, czy to odpowiedni moment na przycięcie zwierzakowi pazurów? Wystarczy posłuchać, czy podczas uderzania o parkiet lub chodnik wydają one dźwięki. Jeśli słyszymy charakterystyczny stukot, to przyszedł czas na wykonanie zabiegu. Jeśli pies chodzi „w ciszy”, to nie trzeba podejmować żadnych działań. Zbyt częste podcinanie nie ma sensu – zwłaszcza, jeśli zwierzak nie przepada za zabiegami pielęgnującymi.
Czym obcinać psu pazury?
Kolejną kwestią, którą warto poruszyć jest wybór akcesoriów do przycinania pazurów. Wybór jest ogromny, co ułatwia dobór odpowiedniego produktu. Warto zainwestować w solidne narzędzie, które przez długi czas pozostanie w nienaruszonym stanie.
- Obcinaczki lub cążki – niezwykle istotne jest to, aby nie stosować narzędzi przeznaczonych dla ludzi! Posiadają one konstrukcję przystosowaną do paznokci, a nie pazurów. W celu zakupienia właściwego narzędzia należy udać się do sklepu zoologicznego. Czasami można zakupić je u weterynarza – jest to dobra opcja dla tych, którzy obawiają się błędnej decyzji. Obcinacze dla psów występują w wielu różnych rozmiarach, a więc decyzji zakupowej nie należy podejmować zbyt pochopnie. Warto wspomnieć, że specjalistyczne cążki dla zwierząt wyposażone są w czujniki części żywej pazura. Zmniejsza to ryzyko wyrządzenia krzywdy zwierzakowi. W przypadku zagrożenia czujnik zmienia swój kolor – osoba wykonująca zabieg powinna zmienić położenie narzędzia.
- Gilotyny – ich stosowanie nie jest problematyczne. Wystarczy jedynie wsunąć pazur, a następnie zacisnąć urządzenie. Nie należy wkładać go zbyt głęboko, gdyż może to nieść za sobą ryzyko krwawienia. Jak już wspomniano, pazury obcina się stopniowo, a więc lepiej kilkakrotnie go przyciąć, niż sprawić ból pupilowi. Duże znaczenie ma także stan samej gilotyny. Powinna być ona ostra, gdyż w innym przypadku dojdzie do zmiażdżenia płytki.
- Nożyczki – nie jest to opcja dla posiadaczy średnich lub dużych psów. Omawiane narzędzie dedykowane jest przede wszystkim małym czworonogom oraz kotom. Najlepiej postawić na nożyczki z ergonomicznym uchwytem, który został wykonany z antypoślizgowego tworzywa. Leży on w dłoni pewnie, a więc nie trzeba martwić się o niespodziewane wysunięcie narzędzia z dłoni. Kosz zakupu to kilkanaście złotych, co przypadnie do gustu tym, którzy posiadają ograniczony budżet.
- Szlifierki i pilniki – występują w wersji manualnej oraz automatycznej, a wybór zależy od wysokości posiadanego budżetu. Dzięki nim można nie tylko nadać kształt pazurom, ale również wygładzić ich ostre końce. To świetne rozwiązanie, jeśli zwierzak zaczepia o tapicerkę meblową lub dywany. Wyrównanie końcówek zmniejsza także prawdopodobieństwo rysowania parkietu. Atutem profesjonalnych szlifierek obrotowych jest wysoki poziom ergonomii. Nie wciągają one sierści znajdującej się wokół pazurów, co znacząco ułatwia przeprowadzenie zabiegu.
- Inne produkty – osoby, które zdecydowały się samodzielnie podciąć psie pazury powinny zaopatrzyć się w proszek do tamowania krwawienia. Jest on prawdziwym wybawieniem, jeśli zdarzy nam się wykonać zbyt głębokie cięcie. Za pomocą opisywanego proszku można natychmiast zatamować krwawienie. Wystarczy zaaplikować go np. patyczkiem do uszu, co trwa krótką chwilę.
Jak przyzwyczaić psa do obcinania pazurów?
Niejedna osoba nie ma pojęcia, jak obciąć pazury psu, który się boi. Należy uwzględnić, że zwierzęta często boją się nowych sytuacji. Być może wraz z upływem czasu zabieg przestanie wywoływać strach i negatywne emocje. Po pierwsze warto jest oswoić zwierzaka z dotykaniem jego łap – nie tylko przednich, ale również tylnych. Istnieje duża szansa, że będzie on zdezorientowany. Należy dotykać jego opuszek oraz pazurów. Oczywiście musimy wykazać się należytą delikatnością, tak aby nie zniechęcić czworonoga już na starcie.
Kolejnym krokiem jest oswojenie psa z wyglądem, zapachem oraz dźwiękiem stosowanego narzędzia. Najlepiej robić to wieczorem lub po spacerze. Zwierzak powinien być lekko zmęczony, ale w dobrym humorze. Ważne jest, aby nie podejmować spontanicznych prób przycięcia pazurów. Na to przyjdzie jeszcze czas! Przyspieszanie procesu oswajania zazwyczaj przynosi skutki odwrotne do zamierzonych!
Zalecane jest obcinanie pazurów u szczeniaka i młodych psów. Dzięki temu będzie to dla niego zupełnie normalna czynność. Priorytetem jest to, aby czworonóg miał świadomość, że stosowane narzędzia nie stanowią dla niego realnego zagrożenia. Bywa tak, że błędnie kojarzą mu się z przedmiotami wykorzystywanymi u weterynarza np. podczas szczepienia. Zwierze zupełnie inaczej postrzega rzeczywistość, a więc należy uzbroić się w cierpliwość.
Jaką technikę obcinania pazurów wybrać?
Nie istnieje idealna technika obcinania pazurów, tak więc właściciel musi samodzielnie określić, jaka metoda jest dla niego wygodna. Ważne jest, by zabieg odbywał się w dogodnym miejscu. Zwierzak powinien czuć się w pełni bezpiecznie, gdyż w innej sytuacji nie zachowa spokoju. Nie ma znaczenia, w jakiej pozycji znajduje się pies. Może on zarówno leżeć, jak i siedzieć, jednak istotne jest to, aby się nie ruszał. Rozpoczynanie zabiegu w momencie, gdy pupil się wyrywa jest nieodpowiedzialne. Takie zachowanie stwarza ryzyko jego zranienia.
Jak już wspomniano, obcinanie pazurów u psa powinno odbywać się od dołu do góry. Konieczne jest stopniowe, a zarazem powolne działanie. Jednorazowo nie powinniśmy ściąć więcej niż 2-3 mm. Lepiej nanieść kilka poprawek, niż uszkodzić część żywą pazura i doprowadzić do krwawienia. Jeśli pazury są wyjątkowo twarde i oporne na podcinanie, to można wcześniej je namoczyć. Woda nada im plastyczności.
Prawidłowe obcinanie pazurów jest całkowicie bezbolesne, tak więc psu nie dzieje się żadna krzywda. Jeśli jedna nie pozwala on na dokończenie zabiegu, to lepiej odpuścić i podjąć próbę kolejnego dnia. Nie można pominąć wilczych pazurów znajdujących się na tylnych łapach. Należy jednak mieć świadomość, że nie każdy czworonóg je posiada.
Autor
Redakcja RankingKarm.pl